W piątek, 29 września, w Miejskim Ośrodku Kultury w Bukownie odbył się wernisaż wystawy instalacji i rzeźby Adrianny Gajdziszewskiej oraz fotografii Grzegorza Przetakiewicza. Wystawa zatytułowana „Czy pamiętasz ten szum?” poświęcona została nieistniejącej już rzece Sztole, i zorganizowano ją w ramach III Bukowieńskiej Nocy Kultury.

Wernisaż składał się z dwóch części. Pierwsza – muzyczna – odbyła się w holu Miejskiego Ośrodka Kultury i wystąpili w niej wokaliści Studia Efendi Clue i MOK Bukowno: Maks Kaszuba, Magdalena Urbańska i Martyna Główka. Następnie przybyli goście zostali zaproszeni na salę wystawową, gdzie odbyła się główna część wernisażu, czyli prezentacja wystawy i rozmowa z jej autorami.

Ekspozycja została zaaranżowana w bardzo interesujący sposób. Zwiedzających powitał – płynący z głośników – szum przepływającej jeszcze jakiś czas temu przez Bukowno rzeki Sztoły. Trzeba przyznać, że pomysł ten był przysłowiowym strzałem w dziesiątkę, sprawiając, że wystawa zyskała dodatkowy, poruszający wymiar – dźwiękowy. Dodatkowych wrażeń z pewnością dodało niebiesko-zielone podświetlenie prezentowanych instalacji, co dawało poczucie przeniesienia się do innej, odległej rzeczywistości, tej, w której Sztoła ciągle jeszcze płynie.
O motywach, które kierowały artystami przy organizacji wystawy, powiedziała już na samym początku Adrianna Gajdziszewska:
– Jest to temat, który dotyczy nas wszystkich. Wszyscy odczuliśmy i widzieliśmy na własne oczy to, co dzieje się z ekosystemem. W dzisiejszych czasach wszyscy widzimy, jak przyroda na nas wpływa, jak środowisko jest nam bliskie, a te zmiany szczególnie my, mieszkańcy, bardzo mocno i boleśnie odczuliśmy – powiedziała artystka.

Prace Adrianny Gajdziszewskiej przemawiają do odbiorcy zupełnie innym językiem niż dokumentacyjny, reportażowy zapis fotograficzny Grzegorza Przetakiewicza. Abstrakcyjne instalacje i rzeźby odnoszą się wszak nie tyle do samej rzeki, ile do wspomnienia o niej. Jak wyjaśniła autorka wystawy, zaprezentowane formy inspirowane są głównie biologią, są czymś, co ma wzbudzić nasze skojarzenia dotyczące form biologicznych, rosnących, elementów bytujących.

– To, co mnie interesuje najbardziej, to odczucia i wspomnienia, dlatego to, co widzimy, z założenia ma łączyć różne zmysły, ma być instalacją synestezyjną, w której odczuwamy tę formę wzrokiem, dotykiem, a dźwięki mają nas wprowadzać w kolejną fazę wspomnienia – powiedziała Adrianna Gajdziszewska. – To, co mogę zrobić za pomocą sztuki, to wrócić do wspomnienia językiem abstrakcji i taką wystawą zaprosić do myślenia o tym, jak przyroda jest nam, jako współczesnym ludziom, bliska, jak nasze życie jest z nią powiązane, i jak powinniśmy dbać o ekosystem, który jest bardzo kruchy. A tego my, mieszkańcy Bukowna, szczególnie doświadczyliśmy.

Podobny przekaz płynie z fotografii autorstwa Grzegorza Przetakiewicza, choć ich interpretacja jest łatwiejsza ze względu na formę przekazu. Ekspozycja fotograficzna obejmuje kilkadziesiąt zdjęć z lat 2021 – 2023, na których widzimy to, co pozostało po rzece Sztole. Puste koryto, brudny piasek, samotny drewniany most, pod którym niegdyś płynęła.

Wystawa Adrianny Gajdziszewskiej i Grzegorza Przetakiewicza z pewnością jest poruszająca i trzeba ją zobaczyć. Artyści pokazali na dwóch zupełnie różnych poziomach – językiem reportażu i abstrakcji – wspomnienie rzeki, która kiedyś była sercem naszego miasta. Wszyscy czekamy na to, że wkrótce powróci.

Tekst i zdjęcia: Agnieszka Zub
Informacje nt. artystów w formie jpg (folder towarzyszący wystawie)

Patronat medialny: Głos Bukowna, Fundacja Kultury Afront