We wtorek, 3 października, w Miejskim Ośrodku Kultury odbyła się inauguracja roku akademickiego 2023/2024 Uniwersytetu Otwartego. Pierwszy w tym roku wykład dla studentów UO, zatytułowany „Andaluzja nieoczywista”, wygłosił pan Marcin Cockiewicz, zastępca burmistrza Miasta Bukowno.

Prelekcję poprzedził występ grupy „Skrzaty” z Miejskiego Przedszkola w Bukownie. Przedszkolaki, przygotowane przez panią Ewę Półtorak, wspaniale odtańczyły hiszpański taniec paso doble.

Wykład „Andaluzja nieoczywista” – zgodnie z tytułem – pokazał mniej znaną stronę tego regionu Hiszpanii. Podczas prelekcji mowa była m.in. o „plastikowym morzu” (wbrew pozorom nie chodzi tu o skupiska plastikowych odpadków, dryfujących po powierzchni wody, a o Almerię, która w latach 80. stała się miejscem intensywnej uprawy warzyw i jest obecnie największym kompleksem szklarniowym świata); o gemasolarze, czyli pierwszej elektrowni słonecznej z systemem magazynowania ciepła, która może pracować w sposób ciągły przez 24 godziny na dobę, o Caminito del Rey (spektakularnej 8-kilometrowej trasie uznanej za jedną z najbardziej niebezpiecznych na świecie i biegnącej między wąwozami, kanionami i wielką doliną), czy o hiszpańskich przysmakach: szynce iberyjskiej, czy rodzaju nugatu o nazwie turron. Spore wrażenie na słuchaczach zrobił fragment prelekcji dotyczący Semana Santa, czyli procesji Wielkiego Tygodnia, podczas których wielką atrakcją jest widok zakapturzonych „nazarenos”, celebrujących Wielkanoc w szatach pokutnych. Na głowach noszą oni spiczaste kaptury – zasłaniające twarze, z wyjątkiem otworu na oczy. W trakcie pochodów niosą długie świece, krzyże lub insygnia bractwa. Semana Santa jest jednym z najważniejszych i najbardziej uroczystych wydarzeń w roku i przyciąga wielu turystów z całego świata.

Prezentacja składała się nie tylko z fotografii i opisów, ale również z krótkich filmów przedstawiających omawiane zagadnienia. Kilka z nich poświęconych zostało także hiszpańskim przysmakom.

Dodajmy, że przed wykładem uczestnicy wydarzenia zostali uraczeni przez pana Marcina tinto de verano, czyli czerwonym winem z dodatkiem oranżady, lodu i plasterka cytryny 🙂